Nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej ukazała się papierowa wersja „Opowieści z Elektronowego Lasu”! Jest to zarazem jedyna słuszna dostępna wersja, poddana profesjonalnej redakcji, korekcie i opracowaniu graficznemu. Serdeczne podziękowania dla zespołu WFW za współpracę!
Zapraszam do zapoznania się ze świeżutką recenzją „Opowieści” na blogu Alicja w Krainie Książek!
Zapraszam do lektury recenzji „Opowieści z Elektronowego Lasu”, która właśnie pojawiła się na BukMuwi.pl! Tekst znajdziecie TUTAJ.
Na blogu MożnaPrzeczytać.pl pojawiła się recenzja „Opowieści z Elektronowego Lasu”! Z tekstem można zapoznać się TUTAJ. Zapraszam do lektury!
Elektronowy Las dotarł dziś na Tweetera: https://twitter.com/ElektronowyLas Zachęcam do obserwowania. Nowe miejsce, nowe możliwości, jeszcze więcej elektronów!
Dodałem na stronę nowy fragment „Opowieści”. Jest to kilkanaście pierwszych stron książki, akurat żeby wczuć się w klimat. Fragment dostępny jest w menu „Degustacja” na stronie głównej lub pod poniższym linkiem: http://elektronowylas.pl/wp-content/uploads/2013/02/Opowie%C5%9Bci-z-Elektronowego-Lasu-fragment.pdf
Wreszcie! „Opowieści z Elektronowego Lasu” są już dostępne na platformie wydaje.pl: http://wydaje.pl/e/opowiesci-z-elektronowego-lasu2 E-book można nabyć w formacie PDF, ePUB i MOBI. Kosztuje toto 12 zł. W planach poszerzenie dostępności o kolejne kanały. Przypominam, że można zapoznać się także z …
Uporałem się z wersją MOBI i wygląda na całkiem sprawną. KindleGen dba, żeby użytkownik poczuł się jak za dawnych czasów i nie miał za łatwo. Obrazek poniżej prezentuje ten zacny program w działaniu. Skoro wszystko wygląda na gotowe, …
Fragmenty „Opowieści z Elektronowego Lasu” są już dostępne na stronie głównej po naciśnięciu kolorowych przycisków. Gdyby ktoś miał uraz do kolorowych przycisków (co jest całkowicie zrozumiałe!), podaję bezpośrednie linki poniżej: Fragment 1: elektronowylas.pl/wp-content/uploads/2013/01/Fragment-1.pdf Fragment 2: elektronowylas.pl/wp-content/uploads/2013/01/Fragment-2-.pdf
Aloha! Wersja ePUB już prawie gotowa i zaczyna wyglądać coraz lepiej. Kolejny punkt programu przewiduje stworzenie wersji MOBI. Brzmi zabawnie. Strasznie krnąbrne te e-booki.