Kapitan Prot i piraci

„…właśnie tego dnia przyjechał w te strony Kapitan Prot ze swoją bandą piratów.”

 

Czego potrzebuje pirat do szczęścia? Statku, załogi, ofiar do ograbienia? Kapitan Prot miał to wszystko, zabrakło mu tylko jednego szczegółu – morza. To bardzo rozczarowujące, kiedy odkrywasz, że twój statek nie chce poruszać się po trawie i piasku.

Kapitan jednak nie poddał się, ruszył mózgownicą i doczepił do swojego okrętu koła. Teraz jeździ sobie po lasach i szuka łatwych ofiar. Ma to nawet swoje zalety, przynajmniej nie można się utopić i żadne rekiny nie kręcą się w pobliżu.

Załoga S.O.S „Prota” składa się z Niższego Chorążego Deutera, Starszego Marynarza Tryta  i drużyny kanonierów: Generalnego Spostrzegacza Wrogów, Młodszego Podawacza Kul i Naczelnego Odpalacza. Jest też Nawigator, ale od dawna nikt go nie widział.

Pech chciał, że piraci lądowi zjawili się w Elektronowym Lesie w dość niefortunnym momencie, ale w końcu nic nie dzieje się przypadkiem…